Znam opowieść rodzinną, w której dziewczynka już przed pójściem do szkoły drżała jak sobie da radę z tą tabliczką mnożenia! Opowieści starszego brata trochę ją przeraziły. Tabliczka mnożenia to wyzwanie dla dzieci ale też dla rodziców – jak pomóc dziecku ją opanować? Poniżej kilka podpowiedzi:

1. Jak gra "w statki"

Przygotowujemy dwie tabliczki mnożenia – dla dziecka i dla rodzica (lub starszego rodzeństwa)

.Pierwsza faza: Każdy kolejno zadaje pytanie – działanie, które rozwiązać ma druga osoba. Odpowiadający może korzystać ze swojej tabliczki odszukując na niej właściwą odpowiedź (pamiętajmy, pamięć wzrokowa i słuchowa stanowią osobne ścieżki pamięciowe – a wiadomo im więcej dróg prowadzi do jakiejś informacji tym bardziej prawdopodobne jej późniejsze odpamiętanie). Druga faza: Osoba, która zadaje zadanie patrzy na swoją tabliczkę, osoba, która ma odpowiadaćkładzie tabliczkę na stole tak aby nie widziała działań. W ten sposób na zmianę zadajemy sobie pytania (jeśli zbieranie punktów działa motywująco na dziecko – zapisujemy punkty). Pamiętajmy, zadawanie zadania przez dziecko ma znaczenie nie tylko dla lepszego zapamiętania działań ale także daje poczucie, że jest to gra z rodzicem a nie tylko uczenie matematyki.

 

2. Wędka

Przygotowujemy wędkę(mogą być dwie ale do zabawy wystarczy jedna) – do drewnianego kijka przywiązujemy sznurek na jego końcu zamieszczając magnes (można przykleić go klejem na gorąco lub innym łączącym dwa różne materiały). Na małych karteczkach zapisujemy działania, karteczki składamy tak aby działanie nie było widoczne i spinamy spinaczem biurowym. Rozkładamy na podłodze pomiędzy graczami. Na zmianę łowimy „matematyczną rybę” – jeśli znamy poprawną odpowiedź zabieramy karteczkę, jeśli nie wraca do „stawu” (na podłogę).Kto złowi wiecej? Pamiętajmy, aby dziecko sprawdzało czy rodzic poprawnie odpowiedział odszukując odpowiedź na tabliczce.

3. Samochodowy quiz

Jadąc do babci, do szkoły lub na zajęcia po szkole można z dzieckiem zagrać w zadawanie zadań matematycznych na podstawie tabliczki mnożenia. Dobrze aby dziecko miało specjalną samochodową tabliczkę mnożenia, którą można zostawić w samochodzie. Po pewnym czasie można nie tylko pytać o wynik mnożenia czy dzielenia ale układać proste zadania tekstowe wymagające wykazania się znajomością tabliczki mnożenia. Tylko pod warunkiem, że nie rozprasza to kierowcy:)

4. Memo

Wykorzystujemy pomysł gry „Memo” („Memory”, „Super pamięć”). Na stoliku rozkładamy pary kartoników (parę stanowi działanie zapisane na jednym kartoniku oraz odpowiedź zapisana na drugim kartoniku). Kartoniki kładziemy odwrócone wierzchem do stolika tak aby działania i wyniki nie były widoczne i mieszamy tak aby gracze nie wiedzieli gdzie znajdują się poszczególne działania. Na zmianę każdy gracz odsłania dwa kartoniki – jeśli stanowią parę zabiera je i układa na własnym stosie, jeśli nie stanowią pary zasłania i pozostawia na tym samym miejscu na stole tak aby pozostali gracze mogli zapamiętać ich położenie. Wygrywa osoba, która zbierze więcej par. Jeśli gra jest dla dziecka zbyt trudna stosujemy modyfikację – zasłonięte są tylko wyniki a działania są odkryte i w jednej rundzie odsłaniamy tylko jeden kartonik, wcześniej informując, rozwiązania którego działania poszukujemy.